Jedna z legend o pochodzeniu Seichim (SeKHeM), mówi o tym, iż tym systemem uzdrawiania posługiwano się już w Atlantydzie. Jej mieszkańcy dysponowali rozległą wiedzą nie tylko na temat oddziaływania kształtów, struktury piramid, ale może przede wszystkim na tematy związku ze Stwórcą i jego Energii. Jednym z ich skarbów było Seichim (SeKHeM) - Energia Żywego Światła.
Kiedy Atlantyda zniszczona została w wielkim kataklizmie, niektórzy z ocalałych osiedlili się w różnych miejscach na ziemi, m.in. w Tybecie i Egipcie. Ponieważ zwyczajowo ich wiedza i moc przekazywana była w sukcesji uczniów ustnie, potomkowie Atlantów próbowali czynić podobnie. Niestety podobno już w szóstym pokoleniu, historia i nauka przerodziły się w mit.
Jednak część wiedzy pozostała. Egipcjanie podobno na wzór Atlantyckich, zbudowali ukształtowaną na kształt piramidy świątynię, wysoką na ok. 5 pięter. W centrum wierzchołka umieszczono kryształ. Przenikający przez taki kryształ promień słońca skierowany był na dół, na płytę, gdzie wysoki duchowny albo kapłanka przepuszczali ów snop światła przez środek ukształtowanych w piramidę dłoni. Nazywano to energią Seichim i kierowano bezpośrednio na chore miejsca w ciele. Egipcjanie używali tej techniki z wielkim powodzeniem, w celu uzdrawiania, a efekty były bardzo pomyślne. W tym to mniej więcej czasie, zaczęto chwalić Słońce jako Boga "Ra" i wychwalać jego uzdrawiającą energię."